Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszust wpadł w Sopocie

Data publikacji 22.06.2015

Zamówił agregaty prądotwórcze o wartości 5 000 złotych za każde urządzenie. Po otrzymaniu bankowego potwierdzenia hurtownicy z Otwocka i Kozienic wysłali mu agregaty. Przelewy okazywały się fałszywe, a po odbiorcy znikał ślad. Policjantka z referatu do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją z Otwocka, dzięki współpracy z funkcjonariuszami z Sopotu doprowadziła do jego zatrzymania, w trakcie odbioru kolejnej przesyłki.

Na początku czerwca do jednego z przedsiębiorstw z terenu powiatu otwockiego, zgłosił się telefonicznie inny „przedsiębiorca”, który pilnie potrzebował zakupić dwa agregaty prądotwórcze za 10 tysięcy złotych. Przekonywał, że są mu one potrzebne natychmiast, by nie miał on przerw w produkcji.

W zamian dokonał on drogą elektroniczną przelewu z jednego z banków na konto odbiorcy. Agregaty wyjechały do klienta, a pieniądze na podane konto nigdy nie dotarły. Sprawą zajęła się funkcjonariuszka z referatu do walki z przestępczością gospodarczą z Otwocka. Okazało się, że pieniądze nie mogły dotrzeć do odbiorcy, gdyż podane w przelewie konto zamawijaącego agregaty kontrahenta nigdy nie istniało, a całe potwierdzenie zostało sfałszowane.

Prowadzone działania operacyjne w tej sprawie doprowadziły do ustalenia kolejnej firmy, tym razem z Kozienic, gdzie w identyczny sposób pilną potrzebę zakupu agregatów, zgłosił człowiek posługujący się tym samym numerem nieistniejącego konta bankowego.

Policjantka z Otwocka ustaliła, że osoba wysyłała „przelewy”, oraz prowadziła korespondencję telefoniczną z Sopotu. Dzięki przekazanym informacjom, policjanci z Komendy Miejskiej w Sopocie zatrzymali na jednej ze stacji paliw 37- latka, który był w trakcie odbioru od firmy kurierskiej kolejnej przesyłki z agregatami. Sparwa ma charakter rozwojowy, nie wykluczone, że mężczyzna może mieć na swoim koncie także inne przestępstwa. Czyn, którego się dopuszczono zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 8.

 

kom. Jarosław Sawicki

Powrót na górę strony