Bus z pasażerami "dachował" po zderzeniu z hondą
Policjanci z Komendy w Otwocku, badają przyczynę wypadku do którego doszło wczoraj po godzinie 15.00 w pobliżu ronda w Kołbieli. Z zebranych ustaleń wynika, że kierowca hondy z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na lewy pas drogi i zderzył się z busem jadącym od strony Lublina. Przewożący 18 osób samochód „dachował”. Łącznie poszkodowanych zostało 15 osób.
Wczorajszy wypadek na drodze krajowej numer „17” na długie godziny sparaliżował ruch na tej ważnej drodze prowadzącej z południowo- wschodniej Polski do stolicy. Z zebranych przez policjantów informacji wynika, że 19- letni kierowca hondy, jadący od ronda w Kołbieli po przejechaniu około 200 metrów z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas drogi zderzył się z busem relacji Puławy- Warszawa. Po zderzeniu, kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i „dachował” w przydrożnym rowie.
W wyniku tego wypadku rannych zostało łącznie 15 osób, na szczęście ich obrażenia okazały się niegroźne. Najciężej poszkodowanym okazał się kierujący hondą 19- latek, którego z wraku samochodu pomogli wyciągnąć przybyli na miejsce wypadku strażacy, poprzez rozcięcie wraku pojazdu. 19- letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego dzięki pomocy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego trafił do jednego z warszawskich szpitali.
Do dziś w szpitalach na Mazowszu przebywa jeszcze 5 pasażerów busa. Policjanci do późnych godzin nocnych badali przyczynę tego wypadku. Ruch w kierunku Lublina i Warszawy odbywał się wyznaczonymi drogami wokół miejscowości Kołbiel.
js