Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

65 osób oszukanych metodą na „BLIK-a” od początku tego roku

Data publikacji 06.11.2019

Policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą i korupcją od początku tego roku odnotowali 65 zawiadomień dotyczących oszustw popełnionych metodą na tzw. „BLIK-a”. Polegały one na wprowadzeniu w błąd osób, których aktywa finansowe zostały uszczuplone, po tym jak przekazany kod „BLIK” posłużył przestępcy do wypłaty pieniędzy w bankomacie lub zdalnej płatności internetowej. Przeświadczenie, że to bliska osoba lub znajomi proszą o wsparcie, było złudne. Policjanci kolejny raz przypominają, aby nie podawać nikomu kodu „BLIK”. Rozmówca z komunikatora nie zawsze jest tym za kogo się podaje. Bezwzględnie powinno się skontaktować się z piszącym wiadomość i potwierdzić jego tożsamość.

O tym jak wiele osób z powiatu otwockiego zostało oszukanych - świadczy liczba zgłoszeń. Policjanci z ajmujący się zwalczaniem oszustw internetowych, odnotowali od początku tego roku 65 zgłoszeń dotyczących oszustw popełnionych metodą  na tzw. „BLIK-a”.

Sposób działania sprawców jest zwykle ten sam. Oszust przy pomocy komunikatora w smartfonie kontaktuje się z konkretną osobą, podszywając się pod znajomego. Pyta się o „BLIKA-a” bo musi dokonać pilnej płatności i wykorzystując dobrą koleżeńską lub rodzinną relację, zdobywa w ten sposób możliwość  dostępu do gotówki.

Ostatnie zawiadomienie dotyczące takiego oszustwa złożyła w tym tygodniu mieszkanka gminy Karczew, która zorientowała się, że z konta zniknął jej tysiąc złotych. Kobieta powiązała ten fakt z sytuacją, w której znajoma pisząca na komunikatorze poprosiła ją o podanie „BLIK-a”. Dopiero później zorientowała się, że to był oszust.

Policjantów czeka teraz żmudny proces wykrywczy, nawiązanie współpracy z bankiem i sprawdzenie, w jakich okolicznościach dokonano wypłaty.

Cały czas ostrzegamy, aby nie dać się wciągnąć w taką „grę”. Zawsze i bezwzględnie należy, jeżeli już zdecydujemy się komuś udzielić finansowej pomocy, sprawdzić czy rozmówca z komunikatora to faktycznie znajomy.

Jeżeli jest chociażby cień wątpliwości, co do tożsamości rozmówcy, bezwzględnie należy odmówić i nic mu nie podawać. A najbezpieczniej to nie udostępniać nigdzie i nikomu swoich haseł i kodów.

Przypominamy również, aby każdorazowo wylogowywać się z portali społecznościowych i komunikatorów. Warto być przezornym i czujnym w każdej sytuacji.

Tekst: nadkom. Daniel Niezdropa

Powrót na górę strony