Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ten „wnuczek” już nie zadzwoni

Data publikacji 21.10.2009

O pomoc w nagłych przypadkach dzwonił najczęściej do "babci". Ostatnia prośba o szybkie przelanie 20 tysięcy złotych dla „wnuczka” zakończyła się w otwockim areszcie. 20- letniemu Mariuszowi C. grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.

Zastosowana przez Mariusza C. metoda wyciągania pieniędzy od strasznych osób, okazała się skuteczna. Do telefonicznych rozmów był on zawsze przygotowany. Doskonale orientował się i wiedział o sytuacji zarówno finansowej, jak i rodzinnych koneksjach osób, od których wyłudzał pieniądze.

Znał imiona zarówno "babci”, do której zwracał się o finansową pomoc, jak i imiona prawdziwych wnuczków. Bezwzględnie wykorzystywał swoje ofiary. Pod pretekstem wypadku, choroby czy podpisywania bardzo atrakcyjnego zakupu wyciągał od starszych osób, nieświadomych stosowanych właśnie trików, często duże sumy.

Nie spotykał się z okradanymi osobiście, ale podawał im numer konta, na który w dobrej wierze, ofiary oszusta przelewały pieniądze. Policjanci z otwockiej komendy przerwali Mateuszowi C. ten haniebny proceder. Ostatni telefon to  prośba o szybkie przelanie 20 tysięcy złotych. Podjęte przez funkcjonariuszy działania operacyjne, doprowadziły do miejsca zamieszkania 20- latka. Mężczyzna był pewien, że zastosowana przez niego metoda jest nie do namierzenia, dlatego długo nie mógł uwierzyć, że do jego drzwi zapukali funkcjonariuszy policji.

Jeszcze dziś policjanci doprowadzą zatrzymanego przed oblicze sądu. Wobec Mateusza C. funkcjonariusze z wydziału kryminalnego komendy w Otwocku wystąpili z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Policjanci ustalać będą również wzystkie osoby, które padły ofiarą "wnuczka"

Mateuszowi C. grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.

js
 

Powrót na górę strony