Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Był czujny, bo wracając do domu pokazał, że policjant reaguje zawsze, nawet poza służbą

Data publikacji 15.10.2018

Naczelnik otwockiej drogówki dał swoją postawą przykład, że policjant musi być gotowy do podjęcia interwencji, nie tylko w czasie pełnionej służby, ale też poza nią. Wracając po sobotnim zabezpieczeniu „Poland Bike Marathon”, funkcjonariusz swoją reakcją uniemożliwił dalsza jazdę pijanemu kierowcy, który nie potrafił zapanować nad kierownicą, jechał zygzakiem i nie zwracał uwagi na znaki oraz sygnały drogowe. Naczelnik wykorzystał moment, kiedy kierowca zwolnił i zatrzymał się na skrzyżowaniu, podbiegł do samochodu i wyjął kierowcy kluczyki ze stacyjki. Zatrzymanym nietrzeźwym, który miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie, okazał się 29-letni mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego. Teraz odpowie za jazdę po alkoholu.

Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego otwockiej komendy, komisarz Jakub Komorowski, miał bardzo pracowity weekend. O piątku do niedzieli nadzorował zabezpieczenia prewencyjne różnych zgromadzeń i przedsięwzięć w powiecie otwockim. Starając się jak najlepiej zrealizować zaplanowane w służbie zadania, to również poza nią pokazał jak powinien zachować się prawdziwy policjant.

Po godzinie 22 sobotniego wieczoru, wracał z komendy do rodzinnego domu. Jadąc przez Górę Kalwarię zauważył podejrzane manewry opla jadącego przed nim w kierunku Piaseczna. Komisarz zobaczył, że kierowca opla nie stosuje się do znaków i sygnałów obowiązujących na drodze.

Postanowił wtedy zareagować, podejrzewał bowiem, że kierowca opla może jechać po alkoholu. Aby zapobiec skutkom „dziwnych” manewrów kierowcy opla, podjął interwencję. Kiedy obserwowany przez niego samochód zatrzymał się przed skrzyżowaniem, naczelnik drogówki wysiadł ze swojego auta i dobiegł do opla. Kiedy otworzył drzwi od strony kierowcy, od razu wyczuł zapach alkoholu. Następnie błyskawicznie wyjął kluczyki ze stacyjki, aby kierowca nie próbował uciec.

Policjant zgłosił interwencję i poczekał na wsparcie. Na miejsce przyjechali mundurowi z zespołu patrolowo interwencyjnego z komisariatu w Górze Kalwarii. Patrolowcy wylegitymowali kierowcę opla i zbadali go alkomatem. Okazało się, że 29-letni mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego ma prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Kierowcy wystawiono wezwanie do stawienia się w komisariacie. Po skutecznej interwencji komisarz Jakub Komorowski ruszył w dalszą podróż do domu.

Swoją postawą nasz funkcjonariusz dołączył do rzeszy i grona tych policjantów, którzy swoją służbę traktują z wielką powagą. Pokazał tym samym, że policjant reaguje zawsze wtedy, kiedy dochodzi do łamania prawa. Prawdopodobnie zapobiegł też, czego nie można wykluczyć, ewentualnemu zdarzeniu drogowemu, w którym mógł wziąć udział nietrzeźwy kierowca.

tekst: dn

zdjęcie nr 1: dn/zdjęcie nr 2: ak (LO)

Powrót na górę strony