Włamał się i ukradł prawie 20 tysięcy złotych
Otwoccy wywiadowcy zatrzymali 24-latka podejrzewanego o kradzież z włamaniem. Mężczyzna prawdopodobnie włamał się do mieszkania matki swojego kolegi. Następnie ukradł stamtąd pieniądze w kwocie prawie 20 tysięcy złotych. Mieszkaniec Otwocka usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat.
51-latka zawiadomiła policję o włamaniu do jej domu. Według pokrzywdzonej z mieszkania zginęły tylko pieniądze w kwocie około 20 tysięcy złotych. Kobieta wskazała kilkanaście osób, które w ostatnim czasie odwiedzały jej syna. Jednak, jak twierdziła zawiadamiająca, nikt nie wiedział, gdzie były schowane pieniądze. Policjanci natychmiast rozpoczęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy kradzieży oraz odzyskania skradzionego mienia.
Dochodzeniowcy skrupulatnie zbierali i analizowali dowody w tej sprawie. Prowadzone czynności doprowadziły do ustalenia potencjalnego sprawcy tego włamania. Dodatkowo wytypowany przez funkcjonariuszy 24-latek w ostatnim czasie nie przebywał w miejscu zamieszkania i prawdopodobnie dużo czasu spędzał na zabawie. To wzbudziło czujność mundurowych.
Po kilkunastu dniach otwoccy wywiadowcy zatrzymali 24-latka. Trafił on do policyjnej celi. Dochodzeniowcy przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży z włamaniem. Mieszkaniec Otwocka przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze.
Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat.
sd