Skradziony rower wróci do właściciela, dwaj mężczyźni trafili do celi
Otwoccy kryminalni ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież roweru. 20-latek i 28-latek ukradli rower z pociągu relacji Warszaw- Dęblin. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Wartość utraconego mienia została przez pokrzywdzonego oszacowana na około 1000 złotych. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
-
Policjant prowadzi zatrzymanego -
Policjant prowadzi zatrzymanego -
Odzyskany przez policjantów rower
W sierpniu bieżącego roku 46-letni mieszkaniec Pilawy, zawiadomił policję w Otwocku o kradzieży jego roweru. Pojazd "zniknął" z przedziału pociągu relacji Warszawa- Dęblin. Wartość strat wycenił na około 1000 złotych. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy kradzieży oraz odzyskania skradzionego mienia. Okazało się, że moment kradzieży roweru, został zarejestrowany przez kamery monitoringu, znajdujące się w pociągu.
Kryminalni dysponowali wizerunkami sprawców, teraz pozostało ustalić tożsamość mężczyzn. Skrupulatnie prowadzone czynności operacyjne, doprowadziły do wytypowania i zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież pojazdu. 28-letni mieszkaniec gminy Celestynów i 20-letni mieszkaniec gminy Osieck nie kryli swojego zdziwienia i zdenerwowania, kiedy do ich drzwi zapukali policjanci. W mieszkaniu 20-latka odnaleziono skradziony jednoślad.
Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi. Dochodzeniowcy zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 20 i 28-latkowi zarzutu kradzieży cudzego mienia. Jak ustalili śledczy, mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu. Sprawcy przyznali się do winy, wyrazili skruchę i poddali dobrowolnie karze.
Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
sd