Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zagraniczny „odwyk” nie pomógł

Data publikacji 31.07.2009

Duszeniem i biciem po całym ciele - w taki sposób 22- letni mieszkaniec Otwocka przywitał po dwóch latach nieobecności swoją matkę. Kobieta wysłała go za granicę mając nadzieję, że pomoże mu w ten sposób wyjść z uzależnienia od narkotyków. Tak się jednak nie stało. Za znęcanie się nad matką jego sprawa trafi przed oblicze sądu.

Po wyczerpaniu, jak się wydawało, wszelkich metod terapii i leczenia w kraju Pani Lucyna S., postanowiła wysłać syna za granicę. Tam jak sądziła, u swoich znajomych chłopak poprzez ciężką pracę wyrwie się z objęć uzależnienia. Jednak po niespełna dwóch latach od wyjazdu syn wrócił. Znajomy, który wziął pod swój kuratelę 22- latka na obczyźnie, tym razem nie podołał zadaniu. Wyciągnięcie chłopaka z nałogu okazało się ponad jego miarę.


Natychmiast po powrocie, w domu państwa S. doszło do konfliktu. Syn zaczął być z każdym dniem coraz bardziej agresywny w stosunku do matki. Żądał pieniędzy niczym haraczu w zamian za zaprzestanie awantur. Żadne rozmowy czy próby wysłania go do poradni napotykały na kolejną falę wzburzenia ze strony syna.

W trakcie kolejnej kłótni syn zaczął dusić kobietę. Wykorzystując chwilę nieuwagi syna, udało jej się wyswobodzić i wybiec z domu. W trakcie policyjnej interwencji chłopak skierował swój atak w stronę mundurowych. Tu nieco się zawiódł. Został obezwładniony i przewieziony do otwockiego aresztu.

Teraz  dochodzeniowcy skierują tę sprawę do sądu, gdzie 22- latek odpowie za swoje zachowanie wobec najbliższej mu osoby.

js
 

Powrót na górę strony