Sąsiedzkie swary
Policjanci zatrzymali Andrzeja J., który mając prawie 2 promila alkoholu dochodził swoich racji wybijając szpadlem tylną szybę w samochodzie Piotra W. Sąsiedzkie swary kosztowały mężczyznę grzywnę w wysokości 1500 zł., zobowiązanie do naprawy szkody i 3 miesiące w zawieszeniu na 4 lata.
Mieszkaniec Otwocka Piotr W. powiadomił oficera dyżurnego Komendy o najściu agresywnego sąsiada i wybiciu tylnej szyby w jego samochodzie. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Szybko ustalili przebieg zdarzeń i zatrzymali Andrzeja J., który mając prawie 2 promila alkoholu wciąż chciał dochodzić swoich racji. Jak ustalili funkcjonariusze przyczyną sąsiedzkiej niezgody było odprowadzenie wody na sąsiednią posesję. Andrzej J. wszedł „nie proszony” do sąsiada i groźbami dochodził swoich roszczeń. Żądania opuszczenia posesji nie odnosiły skutku. Jakby tego było mało Andrzej J. widząc ,że nic nie wskóra wrócił do siebie i wziął szpadel. Ponownie powrócił na podwórze Piotra W. i wybijając tylną szybę włożył narzędzie do Poloneza sąsiada.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, naruszenia miru domowego i gróźb karalnych.Sąsiedzkie swary kosztowały Andrzeja J. grzywnę w wysokości 1500 zł., zobowiązanie do naprawy szkody i 3 miesiące w zawieszeniu na 4lata.