Rozbójnicy w areszcie
Było tuż przed 07.00, gdy dyżurny komisariatu w Józefowie odebrał sygnał, że nieopodal stacji paliw grupa napastników bije mężczyznę. Błyskawiczne działanie józefowskich patrolowców doprowadziło do zatrzymania na miejscu 5 sprawców rozboju. Wobec całej piątki wystąpiono z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
43-letni mężczyzna szedł do pracy, w pewnym momencie zorientował się, że głośne uwagi i wyzwiska od stojącej na poboczu grupy mężczyzn kierowane są do jego osoby. Grupa ta była wyraźnie zainteresowana jego złotym łańcuchem, który miał na szyi. 43-latek zachował spokój, jakby te uwagi nie były kierowane do niego. Gdy grupa mężczyzn zaczęła go gonić, ten zaczął uciekać. Nieopodal stacji paliw w Józefowie czekał na niego samochód, który zabierał po drodze jak co dzień, robotników do zakładu pracy. Mężczyzna zdążył dosłownie wskoczyć do pojazdu, ale i w tym momencie do samochodu dobiegli sprawcy, którzy rozpoczęli niszczyć samochód, udało im się także wyciągnąć ze środka swoją ofiarę, którą zaczęli bić. Przestraszeni niezrozumiałą sytuacją pasażerowie, którzy byli w samochodzie widząc, co się dzieje zaczęli wzywać pomocy, jednocześnie uciekając przed rozbójnikami.
W tym czasie 43-latkowi udało się wyrwać z rąk oprawców i uciec na stację paliw, gdzie zamknął się w toalecie. Stąd zadzwonił po pomoc do policji. Zaalarmowany już wcześniej dyżurny komisariatu w Józefowie na miejsce wysłał załogę patrolową, która w profesjonalny i godny podziwu sposób, przy użyciu środków przymusu obezwładniła pięciu napastników i osadziła w otwockim areszcie.
18 –letni Mariusz S., 25-letni Adam K., 19-letni Damian P., 24-letni Piotr M., oraz 21-letni Daniel P., byli pijani, każdy z nich miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Wobec całej piątki jeszcze dziś do sądu trafi wniosek o tymczasowe aresztowanie. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
js