Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pasażer pociągu tę "podróż" mógł przypłacić życiem

Data publikacji 19.05.2012

21- letni mieszkaniec Otwocka, padł ofiarą własnej głupoty. W pociągu jadącym z Otwocka do Warszawy otworzył drzwi i zaczął się wychylać. Podczas przejazdu składu przez most na rzece Świder, mężczyzna zahaczył swoim ciałem o barierki oddzielające torowiska. Tylko dzięki błyskawicznie podjętej przez policję akcji ratunkowej, mężczyzna uratował swoje życie.

Dzięki błyskawicznej reakcji powiadomionego o zdarzeniu oficera dyżurnego komendy w Otwocku, wstrzymano ruch na trasie, a poszkodowany trafił do szpitala.

Swoje życie 21- letni mieszkaniec Otwocka, zawdzięcza także przypadkowemu mężczyźnie, który wracając z pracy był świadkiem wypadku na moście i jako pierwszy powiadomił o tym otwocką policję.

Oficer dyżurny o zdarzeniu na moście natychmiast powiadomił dyżurnego ruchu kolejowego, który wstrzymał całkowicie ruch na tej trasie.

Policjanci ustalili już wstępnie przebieg tego tragicznego w skutkach zdarzenia. Przed północą w nocy do pociągu jadącego do Warszawy, na dworcu w Otwocku wsiadło dwóch młodych mężczyzn. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy po wypadku badanie wykazało, że obaj młodzi mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.

Wsiedli do ostatniego wagonu, tu jeden z nich najpierw zaczął kopać w ściany przedziałów, uderzać w szyby, po czym otworzył drzwi zewnętrzne pociągu i zaczął niebezpiecznie wychylać się całym ciałem, trzymając się jedynie poręczy znajdujących się przy drzwiach.

W ciemności nie zauważył, że skład pociągu zbliża się do mostu kolejowego na rzecze Świder. To właśnie tu 21- latek swoim tułowiem zaczepił o barierę rozdzielającą na moście torowiska i spadł na przeciwległe tory.

Dzięki informacji od świadka, policjanci już po kilku minutach byli na moście, a przeprowadzona akcja ratunkowa uratowała chłopakowi życie. Obecnie mężczyzna z ciężkimi obrażeniami przebywa w jednym z warszawskich szpitali, lecz jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Policjanci przestrzegają przed tak niebezpiecznym i nieodpowiedzialnym zachowaniem, jakim wykazał się tej nocy pasażer pociągu do Warszawy.

js

Powrót na górę strony