Włamał się do samochodu i zostawił w nim swój telefon
Józefowscy policjanci zatrzymali młodzieńca, który włamał się do samochodu i ukradł radio. Złodziej miał jednak pecha, ponieważ na siedzeniu kierowcy zostawił swój telefon komórkowy. Mając taki ślad kryminalni szybko ustalili sprawcę. 20-letni Kamil M. został zatrzymany i trafił za kratki policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
Kilka dni temu do komisariatu w Józefowie zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że w nocy ktoś włamał się do jej samochodu i ukradł radio. Policjantka przyjmująca zgłoszenie zwróciła uwagę na telefon komórkowy, który pokrzywdzona znalazła na siedzeniu kierowcy. Kobieta stwierdziła z całą pewnością, iż aparat nie jest jej własnością i oprócz niej nikt ostatnio samochodem nie jeździł.
Mając taki ślad kryminalni szybko ustalili sprawcę włamania 20-letniego mieszkańca Józefowi Kamila M. Młodzieniec wyczuł jednak pismo nosem i przez kilka dni ukrywał się. Wpadł wczoraj na ulicy. Na widok mundurowych próbował jeszcze uciekać, ale nie miał żadnych szans. Został zatrzymany i trafił za kratki policyjnego aresztu.
Dzisiaj zostanie mu przedstawiony zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia.
d.s.