Ukradł węgiel matce trójki dzieci
Policjanci otwockiej patrolówki zatrzymali mężczyznę, który ukradł węgiel matce trójki malutkich dzieci. Opał kobieta zakupiła za pieniądze z pomocy społecznej. 41 letni Dariusz J. w momencie zatrzymania był kompletnie pijany. We krwi miał 3,86 promila alkoholu. Dzisiaj, po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.
To miała być zwykła interwencja sąsiedzka, jakich wiele w czasie codziennej służby załatwiają patrolowcy. Kobieta dzwoniąca do komendy poinformowała, że nietrzeźwy wuj jej męża wszczyna awantury. Policjanci przybyli na miejsce szybko jednak ustalili, że mężczyzna zareagował tak na podejrzenia, iż ukradł zgłaszającej węgiel. Wkrótce okazało się również, że jej przypuszczenia były słuszne.
Funkcjonariusze wspólnie z mężem pokrzywdzonej po śladach na śniegu dotarli, bowiem do mieszkania kobiety, której tego dnia Dariusz J. przyniósł niewielką ilość opału. Powiedziała ona mundurowym, że mężczyzna był jej winny pieniądze i w ten sposób uregulował dług. Dariusz J. początkowo wszystkiemu zaprzeczał, jednak po pewnym czasie przyznał się do kradzieży. Policjanci ustalili, że od pewnego czasu systematycznie wynosił węgiel z komórki i sprzedawał, aby mieć pieniądze na alkohol.
Złodziej został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W momencie zatrzymania był kompletnie pijany. We krwi miał 3,86 promila alkoholu. Dzisiaj, po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.
d.s.