Śmiertelne potrącenie odkryte w warsztacie samochodowym
Z miejsca wypadku 29- letnia Izabela G. odjechała nie udzieliwszy żadnej pomocy ofierze. Samochód odstawiła do warsztatu w Otwocku, informując, że najprawdopodobniej potrąciła sarnę. Jeden z pracowników zakładu naprawczego, pod pojazdem odnalazł ludzkie szczątki. Policjanci z Otwocka zatrzymali kobietę.
Było przed godziną 20 wieczorem, gdy 29- letnia Izabela G. jadąc jedną z bocznych dróg województwa mazowieckiego, potrąciła mężczyznę. Po wypadku nie zatrzymała prowadzonego przez siebie bmw. Jeszcze tego samego dnia, odstawiła swój samochód do jednego z warsztatów naprawczych w Otwocku.
Właściciela zakładu poinformowała, że podczas jazdy najprawdopodobniej potrąciła sarnę. W dniu wczorajszym, gdy tylko w warsztacie został zwolniony kanał, jeden z pracowników wprowadził na niego samochód. I wtedy jego oczom, ukazał się makabryczny widok. Na podwoziu bmw, znajdowały się liczne ślady z ludzką tkanką.
O zaistniałej sytuacji natychmiast został powiadomiony dyżurny komendy w Otwocku. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili, że są to szczątki człowieka. Na miejscu znajdowała się również właścicielka pojazdu.
Policjanci szybko ustalili, skąd i jaką drogą w dniu wczorajszym kobieta przyjechała do Otwocka, okazało się, że w tym samym czasie i miejscu, w którym Izabela G. mówiła, że mogła potrącić sarnę, został potrącony 28- letni mężczyzna.
Kobietę zatrzymano, o tym jak dokładnie wyglądało to zdarzenie i dlaczego kierująca nie udzieliła pomocy poszkodowanemu, wyjaśni prowadzone przez Prokuraturę śledztwo. Potrącony 29- letni mężczyzna zmarł. Szczegółowe okoliczności tej sprawy z pewnością zostaną ustalone, wtedy też kobiecie zostaną przedstawione najprawdopodobniej zarzuty.
js