Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

To nie awantury, to rozmowy wychowawcze

Data publikacji 12.01.2010

Policjanci nie dali się zwieść zapewnieniom 53- letniego Andrzeja F. który długo przekonywał funkcjonariuszy, że nie ma on nic wspólnego dramatem, jaki rozgrywał się w tej rodzinie, twierdził, że on rodzinę tylko „wychowuje”. Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Przemoc fizyczna i psychiczna w tej rodzinie, była niemal na porządku dziennym. 53- letni Andrzej F. każdy swój dzień zaczynał i kończył awanturą. Jego ataki, nie tylko słowne kierował przeważnie wobec małżonki.

Przed kilku laty kobieta o pomoc zwróciła się do policji. Dla jej męża ta sprawa skończyła się wtedy wyrokiem skazującym. Gdy dwa lata temu Andrzej F. powrócił do domu, można było sądzić, że wymierzona kara odniosła swój skutek. Tak się jednak nie stało.

Kobieta po raz kolejny znosiła codzienne udręki. Każdej awanturze towarzyszyły wyzwiska, posądzenia i przemoc fizyczna. Niestety świadkami tych zdarzeń były dzieci i to one stawały często w obronie matki. Czara goryczy przelała się, gdy zaczął on pić alkohol niemal codziennie i rodzina z obawy przed jego zachowaniem musiała uciekać do sąsiadów.

Policjanci, którzy zostali zaalarmowani wczoraj o kolejnej awanturze, na miejscu zastali Andrzeja F., który usilnie próbował przekonać funkcjonariuszy, że nie były to żadne awantury, tylko „rozmowy wychowawcze”.

Mężczyzna był pijany i dalszą noc spędził w otwockim areszcie. Jeszcze dziś policjanci złożą do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

js
 

Powrót na górę strony